"Pocałunek"Jacqueline Wilson

Witam was w kolejnym poście z recenzją."Pocałunek"Jacqueline Wilson  jest to książka napisana przez autorkę,która kocham od dzieciństwa.Już w piątej klasie zakochałam się w jej książkach.Bardzo lubię jej styl pisania.I w końcu w bibliotece dorwałam "Pocałunek" i mogę go wam zrecenzować!

Sylvie i Carl są sąsiadami i przyjaźnią się od dzieciństwa.Chodzą do jednej szkoły,wspólnie się bawią,a nawet planują ślub.Są naprawdę ze sobą blisko.Mają też swój własny,magiczny świat.Znajduje się on w Szklanej Altanie jest to zwykła szopa na narzędzia,ale to tylko pozory.Są ze sobą tak blisko związani,że Sylvie myśli już nawet o małżeństwie z Carlem.Chociaż mają trzynaście lat.
Tymczasem Carl rozpoczął naukę w innej szkole,znalazł sobie nowe towarzystwo,szczególnie jest zafascynowany piłkarzem Paulem.Sylvie także znalazła sobie nową przyjaciółkę,bardzo wybuchową i za bardzo pewną siebie Mirandę.Przyjaźń Sylvie i Carla zostaje wystawiona na próbę.

Ta książka tak mnie wciągnęła,że przeczytałam ją w dwa dni.To właśnie najbardziej lubię w Jacqueline Wilson jej książki bardzo szybko się czyta.Kocham także okładki jej książek,a szczególnie tą do "Pocałunku". Jest taka urocza.Książka wciągnęła mnie.Przeżywałam razem z Sylvie chwilę szczęścia i rozpaczy.Autorka wykreowała tym nastolatkom cudowny świat.Świat Szklanej Altany gdzie nastolatkowie zapominają o całym świecie i przebywają w swoim własnym.Ta książka była także bardzo zaskakująca.Nie domyśliłabym się niczego gdyby nie to,że siostra zaspoilerowała mi sam koniec.Ale i tak nie zepsuło mi to czytania.Gwarantuje wam,że w trakcie czytania niczego się nie domyślicie.Podobało mi się jak była ukazana przyjaźń Carla i Sylvie.Naprawdę dla mnie Carl byłby idealnym przyjacielem.To po prostu ideał!Chociaż w niektórych sytuacjach zachowywał się dosyć dziwnie,ale i tak Carl to cudowna postać.Chłopak marzeń.
 
Podsumowując spodobała mi się ta książka.Już na początku wiedziałam,że tak będzie,ponieważ znam styl tej autorki i bardzo go lubię.Ona ma taką wyobraźnie!Zazdroszczę jej tego.Książka pokazuje życie nastolatek ich problemy,miłości i rozterki,a ja takie książki uwielbiam.Polecam was serdecznie!

Moja ocena:4,5/5 

 

Do zdjęć pozował mój kot,którego udało mi się oswoić.Był tak jakby dziki od urodzenia wszystkich się bał.A teraz prawdziwy model hahha.

Lubicie Jacqueline Wilson?