Siemka! Z racji tego, że poddałam się jeśli chodzi o czytanie serii The Perfect Game postanowiłam napisać nieco innego posta. Dzisiaj napiszę Wam o książkach, które w pewien sposób wpłynęły na moje życie, które były dla mnie niesamowicie ciekawe i między innymi od nich zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Nie będzie tych książek dużo, bo to są dla mnie książki idealne, bez żadnych wad, które miały w sobie "to coś". Rzadko trafiam na aż tak dobre książki. W tym poście przedstawię Wam powieści począwszy od mojego dzieciństwa, a kończąc na czasie teraźniejszym.
Kocham Ellie uzmysławia sobie, że jej życie stanie się nie do zniesienia, jeśli nie schudnie przynajmniej kilkanaście kilogramów...
Uważam, że jest to książka dla czytelnika w każdym wieku. Porusza bardzo ważny problem, z którym styka się większość nastolatek. Sama w wieku 13 lat miałam problem ze swoją wagą, porównywałam się z koleżankami itp. Styl Jacquelinie jest cudowny. Przez tę książkę się płynie i nie da się od niej oderwać, a do tego ma się ochotę przeczytać ją kolejny raz i kolejny. Ja na pewno wrócę do tej autorki i na pewno będę chciała, żeby moje dzieci (jeśli będę je miała) przeczytały tę książkę.
"Te kobiety są duże, są potężne, mają masywne uda i prawdziwe mięśnie w
kończynach. A zarazem są miękkie, delikatne - i dzielne. To nie są
piękne kobiety. I co z tego? Piękno to tylko kwestia mody."
"Harry Potter" to moja wielka miłość. Magiczne przygody Harry'ego to nie tylko książka, która zapewnia dużo rozrywki, ale także to powieść przekazująca dużo wartości, ja ukształtowałam się na tej książce. Czytałam ją w wieku 13 lat, ta seria mnie wychowała. Jej zawdzięczam to jaka teraz jestem. Moimi ulubionymi częściami są: Wiezień Azkabanu, Czara Ognia, Zakon Feniksa i oczywiście Insygnia Śmierci. Oczywiście kocham wszystkie części, ale z tymi jestem bardzo związana emocjonalnie. Jestem totalną potterhead i pewnie będę wracać wielokrotnie i do książek i do filmów. Gdy wyszło "Przeklęte dziecko" bardzo się ucieszyłam, nie było to to samo co znałam z młodzieńczych lat, ale przyjemnie było wrócić do tego magicznego świata.
"Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić
czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom."
Uwielbiam Anię! Czytałam ją bardzo dawno temu, ale pragnę posiadać tę książkę, a w sumie to książki o przygodach tej rudowłosej marzycielki. Ania Shirley jest sierotą i w wieku 11 lat trafia do Zielonego Wzgórza. Zostaje przygarnięta przez mieszkające na Zielonym Wzgórzu niezamężne
rodzeństwo Cuthbertów – Mateusza i Marylę. Cuthbertowie zamierzali
zaadoptować chłopca, by mógł pomagać Mateuszowi w gospodarstwie, ale na
skutek pomyłki zamiast chłopca zostaje wysłana do nich dziewczynka.
To piękna książka ukazująca taką zaściankowość osób z małej społeczności. Ania to świetna dziewczyna i nieraz ze śmiechem albo też łzami obserwowałam jej przygody. Jest więcej części, pamiętam, że je czytałam, ale nie do końca pamiętam. Mam wielką ochotę wrócić do całej serii, moje serduszko bardzo tęskni za Zielonym Wzgórzem. Serial na podstawie tej książki "Ania, nie Anna" bardzo mi się spodobał, jednak jak zdecydujecie się go oglądać lepiej traktujcie go z lekkim przymrużeniem oka, bo jest wiele dodanych wątków, takich bardziej aktualnych dla teraźniejszych czasów, ale to jest super!
"Dlaczego właściwie należy klękać do modlitwy? Gdybym ja szczerze
pragnęła się pomodlić, wiem, co bym uczyniła. Poszłabym sama, samiutka
na wielką, piękną łąkę albo jeszcze lepiej do dużego, ciemnego lasu i
patrzałabym na obłoki, het, w górę, w te cudne, bezgraniczne niebiosa.
Wtedy po prostu odczuwałabym modlitwę..."
Jest to piękna historia, która uświadamia nam pewne rzeczy. Chwyta za serce i zmusza do pewnej refleksji. Tak się cieszę, że poznałam tę książkę dzięki szkole. Powieść pokazuje, że świat jest piękny, a ludzie pochłonięci są innymi rzeczami, aby to dostrzegać. Mam duży sentyment do tej książki.
"Człowiekowi zawsze się wydaje, że kiedyś
było lepiej. To niekoniecznie prawda, bo nie umiemy docenić naszego
dziś."
Źle by było gdyby tu nie znalazła się ta książka. Jeśli jesteście ze mną długo to wiecie, że zawsze i wszędzie polecam każdemu tę książkę. Ma ona różne opinie. Dla mnie jest moją, osobistą i sentymentalną biblią. "Gwiazd naszych wina" opowiada o nastoletniej Hazel, która choruje na raka, i mimo cudownej terapii dającej perspektywę kilku lat więcej, wydaje
się, że ostatni rozdział jej życia został spisany już podczas stawiania
diagnozy. Lecz gdy na spotkaniu grupy wsparcia
poznaje niezwykłego młodzieńca Augustusa Watersa,wszystko się zmienia.
Jest to książka o niebanalnej miłości, o sensie życia i o śmierci. Jest wzruszająca, a zarazem pełna sarkazmu i humoru. Kocham pióro Greena. Będę wracać i wracać do tej książki, ponieważ uważam ją za ponadczasową. Uważam ją za majstersztyk. Mam do niej bardzo duży sentyment, jest to pierwsza książka, która znalazła się w mojej biblioteczce i zapewniam Was, że nigdy jej nie opuści. Dla mnie to arcydzieło.
"Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń."
Tę książkę miałam w planach od bardzo dawna, miałam też wysokie oczekiwania. Nie zawiodłam się na niej. Liesel
Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego
brata. Dzięki "Podręcznikowi grabarza" uczy się czytać i odkrywa moc
słów. Potem zaczyna kraść kolejne książki: płonące na stosach nazistów,
ukryte w biblioteczce żony burmistrza i wreszcie te własnoręcznie
napisane. Lecz Liesel żyje w niebezpiecznych czasach. Kiedy jej
przybrana rodzina udziela schronienia Żydowi, świat dziewczynki
diametralnie się zmienia.
Książka wzbudziła we mnie miłość do słów. To piękna historia. "Złodziejka książek" była dla mnie istną poezją. Uzależnia. To jest książka po której odstawieniu nie mogłam się otrząsnąć. To historia poruszająca prawdziwe, realne problemy, które wstępują gdy człowiek musi podporządkować się despotycznej władzy.
"Zabił się, bo kochał życie."
"Szklany Tron" miałam w planach od bardzo dawna i wiedziałam, że się nie zawiodę. Fantastykę w miarę lubię, a dzięki tej książce polubiłam ją jeszcze bardziej. Siedemnastoletnia
Celaena jest wyszkoloną zabójczynią, jedną z najlepszych, popełniła
jednak fatalny błąd. Została złapana i skazana na dożywotnią niewolniczą
pracę w kopalni soli Endovier, lecz otrzymuje ofertę od księcia
Doriana. Celaena musi walczyć na śmierć i życie w turnieju o tytuł
królewskiego zabójcy. Jeśli wygra– będzie wolna, jeśli przegra–jej wybawieniem będzie śmierć. Uczestnicy turnieju giną w tajemniczych okolicznościach.
Przeczytałam dopiero dwie części, ale już na półce mam kolejne także nie mogę się doczekać kiedy się za nie zabiorę. Pokochałam tę książkę, jest taka emocjonująca. Zabawna i wzruszająca. Świetnie wykreowani bohaterowie, silna bohaterka. Ta książka to perełka!
"Wolę, żeby ludzie mnie nienawidzili niż ignorowali."
Chyba każdy zna "Igrzyska śmierci", a tym bardziej film. Książka jest o wiele lepsza od filmu. W ogóle pomysł autorki jest prze genialny. Uwielbiam takie książki, a ta z gatunku młodzieżowych dystopii jest najlepsza. Na ruinach dawnej Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem,z imponującym Kapitolem otoczonym przez dwanaście dystryktów. Władze Kapitolu zmuszają je do składania daniny. Raz w roku każdy dystrykt musi dostarczyć chłopca i dziewczynę między dwunastym,a osiemnastym rokiem życia, by wzięli udział w Głodowych Igrzyskach. Szesnastoletnia Katniss Everdeen mieszkająca z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów, w którym nieustannie panuje głód musi troszczyć się o matkę i siostrę. Niestety dzieje się coś niespodziewanego..
Jest to książka od której nie da się oderwać. Pokazuje, że jeśli chcemy być wolni musimy naprawdę się poświęcić. Nie możemy stać się pionkami w kogoś chorej grze. Cieszę się, że przeczytałam tę serię przed filmem bo byłam bardzo zaskoczona. Książka to miazga! Wbija w fotel :D
"Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie."
Pierwszy sezon serialu obejrzałam wcześniej, potem zdecydowałam się na zakup książki. Szkoda, że tak zrobiłam, ale tak przeważnie robię. Dlatego wiedziałam czego się spodziewać. A jednak książka urzekła mnie tak samo jak serial. Clay
Jensen wraca do domu ze szkoły i przed drzwiami znajduję dziwną paczkę.
W środku znajduje się pudełko po butach, w którym jest kilka taśm
magnetofonowych nagranych przez Hannah Baker, koleżankę z klasy, która
dwa tygodnie wcześniej popełniła samobójstwo. W taśmach dziewczyna
wyjaśnia, że istnieje trzynaście powodów, dla których zdecydowała się
odebrać sobie życie. Clay jest jednym z nich.
Książka ta ma dla mnie ogromną wartość, ponieważ dzięki niej chciałam zostać psychologiem i pomagać ludziom takim jak Hannah. Moje postanowienie się utrzymało bo aktualnie studiuje psychologię. Książka pokazuje co czuję osoba, która chce odebrać sobie życie. Historia Hannah jest straszna. Pokazuje, że każdego może zranić coś innego i powinniśmy o tym pamiętać. Każdy z nas powinien przeczytać tę książkę.
"Nie miałem pojęcia, co naprawdę o mnie myśli.
Bladego pojęcia, jaka naprawdę jest. Zamiast tego wierzyłem w to, co
mówili o niej inni. I
bałem się tego, co mogą powiedzieć o mnie, gdyby wyszło na jaw, że ją lubię."
bałem się tego, co mogą powiedzieć o mnie, gdyby wyszło na jaw, że ją lubię."
I tak oto dobiegliśmy końca. To naprawdę ważne dla mnie książki, które mnie ukształtowały pod wieloma względami.
A Wy macie takie książki?
Harry i Ania to też moje miłości :)
OdpowiedzUsuńKocham <3
UsuńOj taaak u mnie zdecydowanie jest to cała seria Harry Potter to pierwsze duże książki jakie zaczęłam czytać , Dary Anioła też jako cała seria no i uwielbiam Rhysa Agnieszki Sepielskiej. Natomiast jeśli chodzi o książki z wczesnego dzieciństwa to zdecyydowanie O psie który jeździł koleją i Karolcia :D
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Za Dary Anioła muszę koniecznie się zabrać! :D
UsuńPamiętam te książki i bardzo lubię :D
Z wymienionych książek czytałam tylko Gwiazd Naszych Wina, ale bardzo zaciekawiłaś mnie książką "Tam gdzie spadają anioły" :D Nie spotkałam się wcześniej z nią, a wydaje się być naprawdę interesująca. Ja polecam przeczytać "Byłam tu - Gayle Forman"
OdpowiedzUsuńoraz " Ten obcy" :D Pozdrawiam!
Jest piękna <3
UsuńPrzyjrzę bliżej się tym książką :D
Aniu z Zielonego Wzgórza darzę miłością nieskończoną.
OdpowiedzUsuńJa również <3
UsuńAnia z Zielonego wzgórza - tak. Jeszcze seria "Emilka" . Harry'ego czytałem i widziałem kilka ekranizacji z byłymi uczniami. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii. Polecam obejrzeć wszystkie!
UsuńTeż uwielbiam Anię 😊
OdpowiedzUsuńJest cudowna <3
UsuńMoja lista jest inna, ale mam w planach "Złodziejkę książek".
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńSzklany tron, Gra głodu i Harry Potter należą do moich ulubionych książek. Te trzy książki mają bardzo potężny wyimaginowany świat ... Pozdrowienia z Indonezji.
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Tobą! Pozdrowienia z Polski!
UsuńU mnie największą rolę w życiu odegrał Harry Potter. Od niego rozpoczęła się cała przygoda z czytaniem i pisaniem, i ogólnie z fantastyką. Nie wiem, co innego bym robiła w zyciu, gdyby Rowling nie stworzyła Hogwartu. :)
OdpowiedzUsuńNasz świat byłby wtedy całkiem inny. Ta kobieta to mistrzyni!
UsuńJa serię z HP kocham całym sercem! <3
OdpowiedzUsuńA "złodziejce książek" czytałam mnóstwo pozytywnych opinii" :)
Moja miłość do czytania też właśnie powstała dzięki J.K Rowling
Zachęcam Cię do przeczytania "Złodziejki książek" :D
UsuńTo cudownieee
Wspaniały wpis, bardzo bardzo inspirujący. Cudownie jest poznać takie największe miłości książkowe, niektórych nie znam więc będę miała okazję poznać wyjątkowe tytuły, które być może i na długo zostaną w moim sercu :) Każdy z nas patrzy z sentymentem na tę jedną małą rzecz, która rozpoczęła jego pasję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
Ayuna
Dziękuje <3
UsuńNapisałam kiedyś podobny post o 10 książkach, które odmieniły moje życie. Uwielbiam takie podsumowania!
OdpowiedzUsuńZ chęcią sprawdzę jakie książki są dla Ciebie najważniejsze :D
Usuń"Harry...", "Ania..." i "Igrzyska..." znam i uwielbiam ;) A z pozostałych chcę przeczytać "Złodziejkę książek", bo intryguje mnie od bardzo dawna :)
OdpowiedzUsuń"Złodziejka książek" jest niesamowita!
UsuńKultowe! Uwielbiam
OdpowiedzUsuń<3
UsuńWiele z książek które wymieniłaś są bliskie także i mnie! "Ania z Zielonego Wzgórza" to chyba pierwsza książka którą przeczytałam z tak dużym zainteresowaniem. Harrego uwielbiam czytać do dzisiaj, uwielbiam też "Złodziejkę..." i "13 powodów". No i "Igrzyska" - wspaniała seria! :) Życzę wielu jeszcze takich książek w przyszłości!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
Wow, miło mi to czytać :D Dziękuje bardzo :*
Usuńharry Potter w moim sercu zawsze pozostanie, doratałam razem z nim :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńJa również <3 Pozdrawiam ;)
UsuńNie za wiele czytam książek, z Harry'ego przeczytałam tylko dwie czy trzy części, ale za to uwielbiam całą serię filmów, wracam do nich ciągle i chyba nigdy mi się nie znudzą.
OdpowiedzUsuń"Ania z Zielonego Wzgórza" zawsze była moją ulubioną lekturą z podstawówki! ♥
zofia-adam.blogspot.com
Filmy również są świetne!
UsuńMoją również <3
Kazdy z nas ma taka swoja listę książek, które miały wpływ na jego życie i są dla niego wyjątkowe. Sama mam takich książek kilka.
OdpowiedzUsuń"Anię z zielonego wzgórza" bardzo polubiłam w dzieciństwie, zaczęłam ja czyatć jak byłam chora i tak później przeszłam pzrzez kolejne tomy, bo historia tej dziewczynki, a później już kobiety bardzo mnie urzekła.
Za sobą z tych wymienionych przez Ciebie mam także serię Igrzysk śmierci - bardzo lubię takie klimaty książkowe.
Mam za sobą tez "13 powodów"- zaintrygował mnie opis fabuły i najpierw obejrzałam serial a potem przeczytałam książkę podobnie jak Ty.
Co do HArryego Pottera przeczytałam tylko pierwszy tom żeby sprawzdic na czym polega fenomen tej książki- jest ok, świat tam zaprezentowany jest ciekawy, ale boję sie ,że byłam trochę za stara jak te książki osiągnęły popularność :-)
pozdrawiam
Karolina
Szkoda, że Harry'ego nie poznałaś wcześniej. Myślę, że teraz na pewno byś tak nie myślała o tej serii. Ja pamiętam, że gdy byłam chora przeczytałam "Braci Lwie Serce" i do dziś ta książka będzie kojarzyła mi się tylko z tym czasem hah :D
UsuńUwielbiam Anię z Zielonego Wzgórza, teraz po latach do niej wróciłam w czasie wiosennego lockodownu i nadal zachwycała mnie tak samo!
OdpowiedzUsuńBuziaki, mój blog ♥
Jej, ja też muszę wrócić tylko jak znajdę czas!
Usuńczytałam tylko Gwiazd naszych wina i nigdy nie zrozumiem fenomenu tej książki, bo jak dla mnie jest ona o niczym sensownym ;d
OdpowiedzUsuńa 13 powodów, nawet nie wiedziałam, że jest książka, chętnie do niej zajrzę, mimo, że serial strasznie sie zepsuł
W związku z tą książką ludzie dzielą się na dwie grupy; albo ją pokochasz, albo nie hah :D Ja mam do niej ogromny sentyment no i dała mi naprawdę dużo <3
UsuńSerial powstał na podstawie książki jeśli się nie mylę :D Zgodzę się z Tobą, że serial niestety strasznie się zepsuł, zrobiło się trochę z niego drugie Riverdale.
Wpadłaś na super pomysł z tym wpisem :)
OdpowiedzUsuńJa czytałam tylko " Anię z Zielonego Wzgórza" :) To książka mojego dzieciństwa, lektura w szkole podstawowej, moja ukochana :)
Mam chęci przeczytać "Gwiazd naszych wina" i " Złodziejkę książkę" - tę ostatnią oglądałam film :)
pozdrawiam
Dzięki :D
UsuńMoja również <3
Polecam Ci bardzo te pozycje :D
Ja też uwielbiam ,,Anię z zielonego wzgórza", przeczytałam chyba wszystkie jej części i mam ochotę niedługo wrócić do tej lektury i po raz kolejny ją przeczytać :), ,,Harry Potter" mi się nie podobał, nie lubię fantastycznych książek, a ,,13 powodów" już od dawna jest na mojej liście ,,do obejrzenia". Może w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przypomnienie mi o Ani i życzę miłego dzionka :)
Pati
13 powodów koniecznie obejrzyj, ja polecam Ci 1 i 2 sezon, potem to już troszkę słabo, ale nadal warto obejrzeć :D
UsuńNie ma za co, miłego wieczoru :*
5 z tych książek przeczytałam i zgadzam się z twoim zdaniem. Są super. Jak byłam młodsza to też pokochałam serię "dziewczyny". Jestem pewna, że teraz nie cieszyłaby mnie tak samo, ale to kwestia tego jak się zmieniłam z wiekiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xoxo
Niallerkaa
O wreszcie ktoś kto czytał tę serię! Ja jestem ciekawa jakbym ją teraz przyjęła, pewnie inaczej..
UsuńJa w ogóle czytelniczą przygodę zaczęłam od trzech mocnych faz.
OdpowiedzUsuńFaza pierwsza: Potter
Faza druga: Zmierzch
Faza trzecia: Eragon
Dziś żadnego z tych cykli nie uznaje za dobre jakościowo, ale cóż, przeszłość to przeszłość, nie mam zamiaru się jej wypierać. A mimo wszystko gdyby nie one, nie zaczęłabym grzebać dalej. :P
Ja ze "Zmierzchem" dopiero gdzieś teraz miałam do czynienia i no średnio mi się podobał.
UsuńEragona mam w planie.
Ojj według mnie HP jest i będzie cudowny <3
Harry Potter i Ania z Zielonego Wzgórza wymiatają! Ja najbardziej lubię Księcia Półkrwi, chociaż Czara Ognia też jest super! :)
OdpowiedzUsuńTak!!!!
Usuńoglądałam częśc filmów/seriali.. a z książek aż narobiłaś ochotyna Anie <3
OdpowiedzUsuńMiło mi :*
UsuńGwiazd naszych wina to jest coś co już od daaaawna chce przeczytać, dziękuje za przypomnienie.
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona książka to ,,Cudowny Chłopak" i ,,Mały Książe" :)
Jestem ciekawa Twojej opinii, nie ma za co <3
UsuńTeż bardzo lubię te książki, ale chyba nie aż tak, żeby znalazły się na tej liście :D
O, gwiazd "Gwiazd naszych wina" to również jedna z moich ulubionych książek. Polecam CI bardzo 'Wszystkie jasne miejsca', to mój zdecydowany faworyt znajdujący się na samym szczycie ulubionych książek
OdpowiedzUsuńnormalbutdidnot.blogspot.com
Słyszałam o tej książce, zaczęłam oglądać film, ale nie skończyłam także dzięki za przypomnienie i na pewno wezmę się najpierw za książkę.
UsuńWiększość z tych książek znam, chociaż nie każdą czytałam. Ania z Zielonego Wzgórza to faktycznie klasyka, natomiast Igrzyska Smierci wywołały we mnie dość dużo uczuć. :)
OdpowiedzUsuńo tak Igrzyska śmierci potrafią porwać czytelnika!
UsuńHarry i 13 powodów - to rzeczywiście książki-petardy, które trzeba znać! Bardzo fajny pomysł na wpis!
OdpowiedzUsuńDokładnie! Dziękuje :*
UsuńHarry'ego, Igrzyska i Gwiazd naszych wina również uwielbiam i są to jedne z najważniejszych książek mojego życia. :)
OdpowiedzUsuńTo takie cudowne, że te książki nas łączą :D
Usuń"Ania z Zielonego Wzgórza"! Mam całą serię :)
OdpowiedzUsuń